Zajawkę na obudowy mamy od zawsze i dużo już widzieliśmy – a na widok ENDORFY Arx 500 Air wciąż pojawia się nam na twarzach wielki banan.
Nic dziwnego, bo spakowaliśmy do niego całą naszą wiedzę.
Spoiler alert – wyszło jak marzenie.
To jedna z największych (nieco krótsza od serii Arx 700) obudów, jaką stworzyliśmy.
Ma 486×228×429 mm – to spokojnie wystarcza między innymi na wysoki system chłodzenia (do 179 mm), 7 wentylatorów (w tym 5 Stratusów 140 PWM masz od nas na start) i większość dostępnych na rynku kart graficznych (do 350 mm).
Wszystko siedzi sobie w przyjemnym przeciągu, bo drobno perforowany przedni i górny panel wpuszczają świeże powietrze i blokują kurz Sprawdzisz to przez okno z hartowanego szkła.
Kiedyś usłyszeliśmy, że we wnętrzu Arx 500 Air jest tak zimno, że można poczuć się jak w lodówce.
Oficjalnie dementujemy tę plotkę – w lodówkach nie ma naszych bajeranckich Stratusów 140 PWM.
W naszej obudowie mieści się aż 7 wentylatorów (tak, chłodzenie jest dla nas bardzo ważne).
Do tego przedni i górny panel pełnią funkcję filtrów, więc nie musisz montować dodatkowej ochrony przed kurzem – i to jest super, bo takie warstwy na obudowie ograniczają przepływ powietrza.
A wszyscy wiemy przecież, że komponenty lubią mróz.
Razem z Arx 500 Air dostajesz pakiet do rozkręcenia miniaturowej epoki lodowcowej – 5 wentylatorów Stratus 140 PWM, które opracowaliśmy we współpracy z Synergy Cooling.
W obudowie znajduje się rozdzielacz PWM, więc możesz sterować swoją arktyczną zamiecią z jednego złącza płyty głównej.
Bez owijania w bawełnę – Stratus 140 PWM to jeden z naszych ulubieńców.
Ma 14 cm wysokości i opcjonalny tryb półpasywny, co zapewnia pracę bez monotonnego szumu w tle nawet wtedy, kiedy inne wentylatory wołają o pomoc.
No i kręci się na wytrzymałym łożysku FDB, więc możesz liczyć na płynną pracę w każdych warunkach.
Gdyby komponenty mieszkające w Arx 500 Air zorganizowały kiedyś domówkę (jesteśmy otwarci na takie pomysły), to pewnie rozkręciłyby ją głośnym: „Zróbmy trochę przewiewu!”.
Bo tu – poza dobrą zabawą przy kompie – chodzi głównie o niskie temperatury.
To wszystko dzięki przewiewnym panelom z przodu i na górze, które pełnią funkcję filtrów.
Dzięki nim w obudowie śmiga więcej świeżego powietrza, a Ty masz z głowy montaż dodatkowych zabezpieczeń przeciwkurzowych.
No i wisienka na torcie – każdy z elementów możesz łatwo zdjąć i wyczyścić szmatką albo odkurzaczem.
Płukanie pod bieżącą wodą też działa.
Powiedzmy to wprost – wygląd jest ważny, ale liczy się też to, co jest w środku.
I właśnie z tego powodu zamontowaliśmy w Arx 500 Air boczny panel z hartowanego szkła, który elegancko eksponuje komponenty.
Niech wszyscy wiedzą, że Twój komp ma bogate wnętrze.
Lubimy przestronne obudowy, w których komponenty mogą poczuć się jak na wakacjach w pięciogwiazdkowym hotelu – więc dopilnowaliśmy, żeby Arx 500 Air był jedną z naszych największych obudów (przynajmniej na razie).
To pewnie dlatego, że sami też lubimy przestronne pięciogwiazdkowe hotele.
Arx 500 Air ma 486×228×429 mm, więc na luzie zamontujesz w nim swoje komponenty – na przykład wysoki system chłodzenia (do 179 mm) i wentylatory (obudowa ma miejsce na 7, w tym 5 dostajesz od nas na start).
W środku mieści się też większość dostępnych na rynku kart graficznych (do 350 mm) i zasilacz – możesz zamontować go w takiej pozycji, jaka jest dla Ciebie najwygodniejsza.
Zrobisz to bez większej filozofii, bo przygotowaliśmy dla Ciebie między innymi dedykowaną ramkę montażową.