Obudowa KRUX Astro - Kiedy uważasz, że małe jest piękne i chcesz utwierdzić wszystkich dookoła w swojej racji.
Skoro tutaj dotarłeś, to wiemy już o Tobie trzy rzeczy. Po pierwsze, jesteś graczem. Po drugie, szukasz dla siebie budy. Po trzecie, szukasz małej konstrukcji mieszczącej się w twoim kąciku który możesz przeznaczyć na swój sprzęt do gier. Jeżeli zgadliśmy są przynajmniej dwa powody dla których tu jesteś, to znaczy, że znaleźliśmy już jedno bardzo dobre rozwiązanie – naszą obudowę KRUX Astro.
Opakowanie na twojego PC-ta, nazwane przez nas KRUX Astro zostało stworzone specjalnie z myślą o zapalonych gamerach, którzy jednak preferują, bądź środowisko wymusiło na nich preferowanie małych i zwartych konstrukcji. Jak w każdej budzie stworzonej specjalnie dla graczy, tak i tutaj znajdziecie okno, przez które możecie podglądać swoje podzespoły podczas całego cyklu ich życia. Niemalże jak w domku dla lalek, albo akwarium. Tak malutkie obudowy są nazywane przez niektóre osoby “słodkimi”, albo po prostu kompaktowymi. My po prostu używamy ich nazw…
Nie porzuciliśmy jednak naszych, korzeni. Do KRUX Astro mimo, że jest mały i kompaktowy, udało się nam wsadzić pasek z różnokolorowymi diodami zmieniającymi swoje kolory wedle własnego upodobania. Można więc nazwać nasz pasek inteligentnym i w pełni świadomym. Pomimo swojego rozmiaru, odpowiednio doświetla wnętrze twojej budy oraz pokazuje w którym miejscu pozostawiłeś kompa, gdyby kiedyś zniknął Ci z oczu przez swój niewielki rozmiar.
Skoro już wiesz jak wygląda KRUX Astro to pora poznać jej możliwości montażowe. Zacznijmy jednak najpierw od informacji co wyleci, będzie to ciepłe powietrze wypychane ze środka przez śmigło o średnicy 80 mm. Przechodząc jednak do głównego dania, czyli wnętrzności komputera. Do Astroa, zamontujesz mobasy w rozmiarach micro-ATX oraz mini-ITX. Do tego możesz dorzucić kartę graficzną o długości do 280 mm wraz z elektrownią (do 280mm dł.) zamieniającą prąd ze ściany w znośny dla twojego sprzętu. A do tego, gdy uznasz, że brakuje Ci kolorów, na froncie możesz zmieścić dwa dodatkowe wentylatory 120 mm, koniecznie z ARGB bądź RGB.
Małe rozmiary oznaczają mało miejsca? Skądże! Do KRUX Astro wszczepisz do dwóch dysków 3,5” (to teoretycznie aż 40 TB miejsca) oraz do czterech dysków 2,5” cala. Pamiętaj jednak, że trzy dyski zawieszane z boku, przesłonią nieco wnętrze Twojego pięknego kompa.
Skoro już poskładałeś kompa, wrzuciłeś tam wszystkie elementy, pora go odpalić i podpiąć trochę akcesoriów. Na samej górze, na fejsie obudowy znajdziesz najważniejszy przycisk ten od zasilania, tuż obok niego przycisk do awaryjnego i bardzo szybkiego rozwiązywania problemów, czyli Reset. Idąc dalej w prawą stronę, jeden port USB, dwa wejścia na Jack 3,5” (dla majka i słuchafonów). A na samym skraju, kolejne dwa złącza USB, w tym jedno 3.0. To wszystko co Tobie i nam udało się zmieścić w naszym maluchu, KRUX-ie Astro.
Główne cechy obudowy KRUX Astro:
- Panel ze szkła hartowanego na boku trzeba jakoś pokazać co masz w środku.
- Jedna turbina 80 mm wysysająca gorące gazy z obudowy.
- Pomieści kartę graficzną godną remastera Gothica (do 280 mm).
- Twój piec będzie mógł być chłodzony wszystkim, o ile jest niższe bądź równe 136 mm.
- Do dwóch zatok na pojemniki 3,5” HDD, do których zapakujesz aż 20 TB danych każdy.
- Do czterech slotów 2,5” SSD, czyli Super-Szybkie-Dyski.
- Dla leniwców: 2x USB 2.0, 1x USB 3.0 i audio, pod “ręcom” na górze, z przodu.